Sunday 23 March 2014

Wiosna nadal tylko w kalendarzu, a ja uzbrajam się w pszenicę...

Na Podlasie już bociany zaczęły przylatywać, oraz inne dzikie ptactwo. Kwiatki kwitną, wiosna unosi sie w powietrzu. A tutaj? Tutaj mieliśmy w nocy przymrozek, zapowiada się kolejny na dziś, w ciagu nia nieprzyjemne zimno i deszcz, chyba się pory roku pozamieniały ze sobą, wszystko stanęło do góry nogami na wyspie JKM i mamy zimę?...

Nic szczególnie interesującego się nie dzieje, pierwsze wykoty nastapią za jakieś dwa tygodnie, pierwsze wyźrebienie za nieco ponad dwa miesiące. Czas bardzo szybko pędzi, przyspiesza, a planowanie przeciągnięcia majdanu przez Europę jest już w fazie bardzo zaawansowanej.

Dziś dokupiłam trochę nasion, heirloom, co się po polsku trochę głupio tłumaczy jako dziedziczone nasiona, chodzi o rzadkie, bardzo stare odmiany, w tym lnicznik siewny (Camelina sativa) i pszenica płaskurka (Triticum turgidum), które w "normalnych" warunkach nie są juz uprawiane.
Pszenica starych odmian zawiera jedynie 28 chromosomów w porównaniu do nowoczesnej - zawierającej ich nieraz ponad 200! W związku z tym poziom glutenu jest bardzo niski i nie uczula. Nasionka przybędą z Irlandii, Kanady i USA, ponieważ tylko tam udało mi się znaleźć poszukiwane odmiany! Będziemy siać i testować.

to są "zeszłoroczne" bociany, które marzły w kwietniu na gnieździe w Klukowiczach

13 comments:

  1. A już chciałam pozazdrościć Ci boćków!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dopiero przyszłą wiosną będziesz mogła zazdrościć ;-)

      Delete
    2. No fakt...
      Taak je lubię,że zagalopowałam się z zazdrością!

      http://takietampstrykanie.blogspot.com/2013/08/juz-odleciay-moje-bociany.html

      Delete
  2. zbieraj, zbieraj :) przydadzą się takie klejnoty na przyszłość. coraz więcej się mówi o tym, co nasz durny rząd wyczynia i jak się sprzedaje polską ziemię z jej bogactwem nasion...

    a i pocieszam, że na Podlasiu też nie wszyscy mogą cieszyć się wiosną :) niektórzy spędzają jej pierwsze dni w łóżku hrrrmmm

    mimo to pozdrawiam cię słonecznie ciepło i życzliwie

    ReplyDelete
    Replies
    1. Zbieram, w Polsce tez est bank nasion starych odmian, do którego z pewnością uderzę.

      Czosnek niech wprowadzają ci, co się nie cieszą wiosną, i herbatę z miodem, cytryna i startym imbirem. No i niech zdrowieją szybko! ściskam :)

      Delete
  3. Fajnie, że "wchodzisz" w stare, sprawdzone odmiany. Ja myślałam o poszukaniu i posadzeniu starych odmian drzew owocowych co by u siebie posadzić.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Tu szukaj: http://stareodmiany.pl
      Jesienią powinien być wybór, ja też się czaję ;)

      Delete
  4. Boćki co prawda przyleciały ale droga zalana Bugiem za Wajkowem zamarznięta:-))

    ReplyDelete
    Replies
    1. No to nieźle, bo tam u mnie, paręnaście km dalej już wiosna ;))

      Delete
  5. a u mnie boćków nadal brak...

    ReplyDelete
  6. u mnie też jeszcze nie ma boćków za to dzis mam śnieg z deszczem.... a robota stoi....:)
    serdeczności
    http://leptir-visanna6.blogspot.com/

    ReplyDelete
  7. wczoraj... to chyba tylko Podlasie było najcieplejszym rejonem w kraju

    ReplyDelete
    Replies
    1. No i to jest właśnie jeden z powodów żeby szybko robić przemieszczenie ;)

      Delete

Note: only a member of this blog may post a comment.