Dziś zaprzęgłam do Księżniczki i pojechałam na wycieczkę. Księżniczka jest na zdjęciu po prawej stronie:
Czemu akurat Księżniczka? Ano, na samej górze, powyżej podkowy, tuż pod wlotem wentylacyjnym ma naklejkę z napisem PRINCESS którą stanowczo zażądałam by zostawic podczas renowacji - oryginalnie przyczepa była niebieska, ale teraz jest w barwach narodowych i pasuje do mojego pickupa :)
Wycieczka była zaplanowana od dawna, całkiem niedaleka bo tylko jakies 50 minut w jedną stronę. Wróciliśmy z ładunkiem:
Dwie roczne kremowe owce Greyface Dartmoor (ciekawe jak wyjda jagnięta z połączenia z naszym białym Timmym?) oraz trzy cztermiesięczne jagnięta rasy Llanwenog.
Zdjęcia z komórki, więc marne, tym bardziej że zbierało się na burzę (z gradobiciem, jak sie wkrótce okazało).
Zgłasza się coraz więcej osób chętnych do przewiezienia koni z Polski do UK, tak więc mamy nadzieję zapełnić koniowozy, co dla każdego wyjdzie duzo taniej, niz indywidualny transport.
Jednocześnie przypominam, że miejsca mamy TYLKO w jedną stronę: z Polski do Anglii więc proszę mnie nie pytać o możliwość transportu z wyspy do Polski. Fula mamy!
Rozgryzłam równiez jak to zrobić, żeby moje drogie "śledziki" czyli śledzący bloga, zostali razem z blogiem przeniesieni na platformę wordpressa! Tak więc teraz tylko instalacja wordpressa na domenie i będziemy się eksportować ;-). Cały blog jest juz u mnie w plikach na kompie i zajmuje niebagatelne 9,5mb!
Notabene zauważyłam, że blogger dziś znów figle płata, nie tylko mnie, bo nie pokazują się blogi na liście w czytelni. Kolejna przesłanka za przeprowadzką!
Sekretne projekty są już właściwie na ukończeniu i niebawem uchylę rąbka tajemnicy :))
Czemu akurat Księżniczka? Ano, na samej górze, powyżej podkowy, tuż pod wlotem wentylacyjnym ma naklejkę z napisem PRINCESS którą stanowczo zażądałam by zostawic podczas renowacji - oryginalnie przyczepa była niebieska, ale teraz jest w barwach narodowych i pasuje do mojego pickupa :)
Wycieczka była zaplanowana od dawna, całkiem niedaleka bo tylko jakies 50 minut w jedną stronę. Wróciliśmy z ładunkiem:
Dwie roczne kremowe owce Greyface Dartmoor (ciekawe jak wyjda jagnięta z połączenia z naszym białym Timmym?) oraz trzy cztermiesięczne jagnięta rasy Llanwenog.
Zdjęcia z komórki, więc marne, tym bardziej że zbierało się na burzę (z gradobiciem, jak sie wkrótce okazało).
Zgłasza się coraz więcej osób chętnych do przewiezienia koni z Polski do UK, tak więc mamy nadzieję zapełnić koniowozy, co dla każdego wyjdzie duzo taniej, niz indywidualny transport.
Jednocześnie przypominam, że miejsca mamy TYLKO w jedną stronę: z Polski do Anglii więc proszę mnie nie pytać o możliwość transportu z wyspy do Polski. Fula mamy!
Rozgryzłam równiez jak to zrobić, żeby moje drogie "śledziki" czyli śledzący bloga, zostali razem z blogiem przeniesieni na platformę wordpressa! Tak więc teraz tylko instalacja wordpressa na domenie i będziemy się eksportować ;-). Cały blog jest juz u mnie w plikach na kompie i zajmuje niebagatelne 9,5mb!
Notabene zauważyłam, że blogger dziś znów figle płata, nie tylko mnie, bo nie pokazują się blogi na liście w czytelni. Kolejna przesłanka za przeprowadzką!
Sekretne projekty są już właściwie na ukończeniu i niebawem uchylę rąbka tajemnicy :))
Piękne wełniaczki! A Pricess jaka szykowna w tej czerwieni. Jak pomadka od Palomy P.
ReplyDeleteBlogger świruje. Ja nie mogę wejść do siebie, czytelnia w zasadzie nie działa, a i moje komentarze nie pojawiają się. Widzę tylko error nr 503, czy jakoś podobnie.
Pozdrawiam
Owieczko, jak ci się pokazuje ten Error, to tylko zrób odśwież i wszystko jest ok.
DeleteMiko, ale wtedy zwykle wyłączą mi prąd. A wtedy to już error totalny.
DeleteKamphoro, jak ja Ci zazdroszcze tej przeprowadzki do Polski i to na tak przepiekne podlaskie tereny...
ReplyDeleteKsiezniczka ma tak intensywna czerwien, ze nie zaginie w tlumie :)
Myslalam, ze blogger mnie tylko tak potraktowal, ze od wczoraj cos sie stalo z lista czytelnicza :(
Pozdrowionka :)
Przepiękne te owieczki twoje! Krzyżówki mogą być ciekawe. Bardzo się cieszę, że tak dobrze wam się układają plany przewozu koni, masz świetny zmysł organizacyjny. księżniczka super!!!
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie
Czerwona księżniczka cudna, chociaż jak przeczytałam, że księżniczka jest po prawej, to pomyślałam, że w środku tej czerwonej księżniczki ;-)
ReplyDeleteMi też blogger płata figle, ale już chyba tak zostanie ;-)
Fajne pyszczki mają te Wasze nowe nabytki :) Plany przewozowe nabierają rumieńców i tempa - super :)
ReplyDeleteBlogger też mi stawał dęba, chyba przedwczoraj, ale tak czasem już ma.
owce są boskie, a najlepsze mają te błyszczące demoniczne oczęta :)))))
ReplyDeleteTwoja Księżniczka świetna i barwy fajne.
Blogera też zaczynam nienawidzić, bo fiksuje na maksa i cięgle jakiś spam wpieprza.
buziaki :***
Owieczki mają bardzo twarzowe bereciki!
ReplyDeleteKiedy myślę o Twojej przeprowadzce, włos staje mi dęba!